• Idź do treści
  • Idź do menu
  • Idź do wyszukiwarki
  • Listy od moich fanów

    Od Elżbiety o artykule ·

    “Na prowincji nie widzę ludzi w biegu itd, itd……….. Serdecznie witam Krzysztof! Ciepłe uściski na dzień dobry!!!

    Artykuł bajeczka!
    Prosty, zwykły i taki swojski. Jakiż w nim spokój i ile spokojnej, kojącej refleksji… Coś dla duszy. Bardzo lubię, kiedy właśnie takim językiem piszesz. Spokój, spokój, spokój chciałoby się zawołać na cały głos!
    Takich artykułów jak najwięcej. Nie da się już oglądać nic z tej naszej tv, gdzie codziennie zaśmieca się nasze dusze programami pseudo talentów wielokrotnie bez talentów i wszyscy klaszczą w dłonie krzycząc łał!!! z udawanym zdziwieniem, albo przez pół dnia powtarza się …..nasty raz odcinki “serialu” typu “Dlaczego ja”, który tak naprawdę niczego nie uczy tylko pokazuje i podpowiada sprytne rozwiązania włamań, morderstw, oszukiwania rodziców i udawanych przyjaciół lub staczanie się
    kolejny raz dobrego dziecka z marginesowego środowiska. Potem leci W-11, potem Malanowski, potem ….nasty raz ciąg seriali na jedno kopyto. Potem jakiś program szał moda w połowie niedostępna dla przeciętnej kobiety, ale za to dostępna dla rozkapryszonej jednostki, która topi się w botoksie, liftingu i jakimś tam innym ble ble ble. Naiwny, młody widz chłonie to “błoto” czując, że jeszcze nie nauczył się szanować świata, ale już jest gwiazdą.
    Prawdziwy, wrażliwy widz ze łzą w oku pyta sam siebie, gdzie jakiś ambitny film, gdzie teatr, sztuka, prawdziwa literatura? Nie ma, nie ma, nie ma…………! Gaśnie cały ten świt delikatności, gracji i WRAŻLIWOŚCI !!!!
    Brakuje ludzi z duszą, z pasją. Jeśli jeszcze zostali to gdzieś na dalekich prowincjach, gdzie tlą się resztki wrażliwości i delikatności ludzkiej. Gdzie jeszcze ktoś wychodzi na kamienistą, polną drogę, żeby spotkać drugiego człowieka, uśmiechnąć się, pogadać o tym czy owym. Tak po prostu na małe, ludzkie gadanie…… A w miastach? Już mało kto przystanie na zatłoczonej ulicy, żeby na gzymsie budynku dostrzec zabłąkanego, wystraszony współczesnością ptaka, ale za to przystanie z niepisanym zdziwieniem przed wielkim bilbordem na którym nachalnie jakaś seksowna blondynka reklamuje kolejny nowy model komórkowego telefonu, w którym to prawie wszystkie rozmowy będą darmowe tylko trzeba wykupić przysłonięty biznesowym kłamstwem kolejny pakiet itd itd. Dziwny ten świat!!! Bardzo dziwny……
    Nie widzimy już drugiego człowieka, rzadko dzielimy kromkę chleba na pół, rzadko przystajemy, gdy ktoś płacze. Gonimy za pieniędzmi, za przepychem i konkurujemy na siłę ze wszystkim, a szczególnie z tym na co nas najmniej stać. CHCEMY MIEĆ, a nie CHCEMY BYĆ. Nie cieszy już nas tak ta mała gałązka brzozy, która trącana wiatrem w wiosenny poranek stuka w nasze okno, ale za cieszy i dech w piersiach zapiera kolejny nowy model, samochodowego nabytku, podziwiamy wielokrotnie przez to samo
    brzozowe okno……

    Pisz Krzysztof jak piszesz. Może czasem obudzi się kolejna wrażliwa dusza. Prowincja jest naprawdę piękna. Pozdrawiam życząc jak zawsze dużo zdrowia i samych spokojnych chwil. Pozdrawiam ciepło również MAMĘ – JESIEŃ życząc jak najmniej bolesnych doznań, a jak najwięcej brzozowych gałązek. Elżbieta

    Komentarze

    Pomoc Textile

    Zobacz też: